W kształcie kościoła wielu dopatruje się też płaszcza Matki Bożej, pod którym gromadzą się Jej dzieci. 6 listopada 1994 r. sanktuarium Matki Bożej Płaczącej w Syrakuzach zostało poświęcone przez Papieża Jana Pawła II. Pod koniec homilii Papież modlił się słowami: O Madonno Łez,Zakonnica zauważyła, że podstawa figury Matki Bożej jest mokra, a potem dostrzegła, że z jej oczu płyną łzy. Anioł wytłumaczył siostrze Agnes, że Maryja płacze, bo grzeszymy i że pragnie nawrócenia jak największej liczby ludzi. Ukazuje swój ból, aby ożywić naszą wiarę. Papież Franciszek sanktuarium maryjne w Akicie wybrał jako jedno z dziesięciu na świecie, które wezwane są do szczególnej modlitwy w intencji pokoju na Bliskim Wschodzie. Prośba o zaprzestanie wojny wpisuje się w orędzie Matki Bożej, przekazane przed 46 laty. Treść przesłania jest zaskakująca. Maryja ostrzegła w objawieniach, że jeśli nie przestaniemy grzeszyć, Bóg ześle ogień, który zmiecie z powierzchni ziemi wielką część ludzkości. Wizjonerka i miejsce Matka Boża orędzie w Akicie przekazała siostrze Agnes Katsuko Sasagawie. Urodziła się ona w 1931 roku, jest Japonką i pochodzi z buddyjskiej rodziny. Żyje, choć nie kontaktuje się ze światem zewnętrznym i nie mieszka w Akicie. W wieku 19 lat została sparaliżowana na skutek źle dokonanego znieczulenia. W czasie wieloletniego leczenia w szpitalu poznała siostrę zakonną, która tam pracowała. Dzięki niej w wieku 33 lat przeszła na chrześcijaństwo. Po przyjęciu chrztu została całkowicie uzdrowiona. Podjęła działalność katechetyczną, którą musiała przerwać, ponieważ ogłuchła. Lekarze stwierdzili stałe kalectwo, bez szans na wyleczenie. W czasie objawień anioł obiecał Agnes uzdrowienie. Stało się tak w 1982 roku. Odzyskanie słuchu potwierdził ten sam doktor, który orzekł wcześniej trwałą głuchotę. Po utracie słuchu Sasagawa postanowiła podjąć życie konsekrowane. Trafiła do zgromadzenia służebniczek Eucharystii, których klasztor znajduje się w Akicie. Miejscowość ta leży na wyspie Honsiu nad Morzem Japońskim. Początki wspólnoty sięgają lat 40 XX wieku. Zgromadzenie, którego celem jest służba Bogu poprzez pracę i modlitwę, założyła Sumako Sugawara. Obecnie w klasztorze mieszka kilkanaście sióstr. Sanktuarium mieści się w budynku klasztornym, wykonanym na wzór buddyjskich świątyń. Nie przypomina kościołów w Europie. Jest skromne, bez ozdób, obrazów, dziękczynnych wotów. W centralnym miejscu stoi ołtarz, na frontowej ścianie wisi krzyż. Cudowna figura Matki Bożej, w której Maryja objawiła się s. Agnes, znajduje się w przylegającej do kościoła kaplicy. Postać ta stoi na globie ziemskim, za jej plecami znajduje się krzyż. Figurka ma zaledwie 70 cm wysokości, została wyrzeźbiona w 1963 roku przez japońskiego artystę – buddystę Saburo Wakasę i jest rzeźbiarską kopią Matki Bożej z Amsterdamu. Wydarzenia nadprzyrodzone Matka Boża przemawiała do s. Agnes trzy razy w roku 1973. Jednak wydarzenia nadprzyrodzone towarzyszące objawieniom trwały aż do roku 1982. Pierwsze miało miejsce w maju 1973 roku. Ponieważ w klasztorze nie było na stałe księdza (nie ma go w nim do dziś), siostry uzyskały zezwolenie na otwieranie tabernakulum, aby adorować Najświętszy Sakrament. Gdy rankiem s. Agnes otworzyła szafkę ze znajdującą się tam Hostią, ze środka wydobyło się intensywne światło. Sytuacja powtarzała się przez kilka dni, inne siostry nie widziały jednak tego blasku. Dwa miesiące później na lewej dłoni s. Agnes pojawiła się mała rana w kształcie krzyża, która została uznana za rodzaj stygmatów. Sączyła się stamtąd krew. Siostra Agnes usłyszała też głos anioła, który ją uspokoił i wyjaśnił: – Nie lękaj się. Módl się nie tylko z powodu twych własnych grzechów, ale w intencji wynagrodzenia za grzechy wszystkich ludzi. Świat dzisiejszy rani Najświętsze Serce naszego Pana poprzez zniewagi i niewdzięczności. Rana Maryi jest o wiele głębsza od tej twojej. Gdy anioł zniknął, drewniana figura Maryi zajaśniała takim samym światłem jak tabernakulum – wówczas zakonnica usłyszała pierwsze przesłanie. Prawa dłoń figurki Maryi również krwawiła. Po zbadaniu grupy krwi okazało się, że była ona taka sama jak s. Agnes. W klasztorze miały miejsce jeszcze inne cudowne wydarzenia. W styczniu 1975 roku w czasie sprzątania kaplicy jedna z sióstr zobaczyła, że podstawa figury jest mokra – z oczu Maryi płynęły zły. Zjawisko to powtórzyło się 101 razy, trwało do września 1981 roku. Miejscowy biskup Jan Shojiro Ito, który był świadkiem czterech łzawień, oddał ciecz do zbadania. Profesor Sagisaka, specjalista medycyny sądowej na Uniwersytecie Akita, stwierdził, że jest ona dokładnie taka sama jak ludzkie łzy. Innym niewytłumaczalnym zjawiskiem był spływający po figurze pot albo zapach kwiatów, który unosił się w klasztorze. Treść objawień Nadprzyrodzone zjawiska towarzyszące objawieniom mają przykuć uwagę – najważniejsza jednak jest ich treść. Maryja zwróciła się do s. Agnes tylko trzy razy. W pierwszym orędziu wezwała do modlitwy dla wynagrodzenia za grzechy ludzi. Prosiła też, aby modlić się za papieża, biskupów i prezbiterów. W drugim orędziu Matka Boża zwróciła uwagę, że „wielu ludzi na świecie zadaje Bogu cierpienia”. Dlatego aby złagodzić Jego gniew, potrzebne są dusze, które Go pocieszą. „Pragnę wraz z moim Synem dusz, które przez cierpienia i ubóstwo wynagradzać będą za grzeszników i niewdzięczników. Ojciec niebieski przygotowuje wielką karę dla całej ludzkości, by świat mógł poznać Jego gniew”. Maryja ujawnia też, że dla złagodzenia gniewu Pana Boga wiele razy wraz ze swym Synem interweniowała, zapobiegając nieszczęściom. Podkreśliła, że „modlitwy, pokuta i mężne ofiary mogą złagodzić gniew Ojca”. Największe poruszenie wzbudza trzecie orędzie (patrz: ramka). Matka Boża przekazała, że jeśli nie będziemy pokutować, Bóg ześle na ludzkość straszliwą karę. Do Kościoła ma przeniknąć dzieło szatana, tak że kardynałowie i biskupi wystąpią przeciwko sobie. Ci księża, którzy czczą Maryję, będą pogardzani. Szatan będzie występował szczególnie mocno przeciwko duszom poświęconym Bogu. Znaczenie orędzia Orędzie Matki Bożej z Akity można streścić następująco: z powodu grzechów, odwrócenia się od Boga, poddania się władzy szatana ludzkość stoi na skraju przepaści. Jedynym środkiem ratunku jest modlitwa różańcowa. Ocalić nas może Maryja poprzez wstawiennictwo u Boga. Według Tomasza Terlikowskiego, który wielokrotnie odwiedzał Akitę, nie ma chyba mocniejszego zarówno w treści, jak i w formie objawienia maryjnego. – Matka Boża Płacząca podtrzymuje w japońskim mieście ostrzeżenie skierowane do świata w Fatimie. W Portugalii przestrzegała świat przed rozprzestrzenieniem się pomysłu na życie bez Boga, a nawet przeciw Niemu. W Akicie ostrzegła, że identyczny duch wdziera się do Kościoła. I w jednym, i w drugim przypadku skutkiem życia bez Boga jest życie przeciwko człowiekowi – tłumaczy. Wskazuje, że – podobnie jak w Fatimie – Maryja jako lekarstwo proponuje modlitwę różańcową i wierność Ojcu Świętemu. – Tam, gdzie jest prawdziwy kult maryjny, gdzie jest wierność papieżowi, tam jest żywy Kościół. A tam, gdzie jest żywy Kościół, a nie jego humanitarna podróbka, działa Bóg. O tym przypomina nam Maryja w Akiciea – podkreśla dziennikarz. Objawienia Matki Bożej Japońskiej często są zestawiane z objawieniami z Fatimy. Biskup Ito w wydanym w 1984 roku dekrecie o autentyczności objawień podkreślił, że „orędzie Matki Boskiej, które wywodzi się z objawień w Akicie, jest identyczne z orędziem Matki Boskiej w Fatimie”. Dorota Hałasa, która mieszka w Japonii od prawie 30 lat i obecnie pisze książkę na temat historii objawień i zgromadzenia służebnic Eucharystii, wskazuje na związek orędzia z Akity i Fatimy. Anioł przekazał s. Agnes zdanie, które Maryja podyktowała dzieciom w Fatimie i które odmawiamy na zakończenie dziesiątki Różańca. Chodzi o słowa: „O, mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy…”. – Siostra Agnes modliła się tą frazą, choć nie było jej tłumaczenia na japoński. Jest to świadectwo ciągłości objawień – podkreśla. Wiarygodność Sanktuarium w Akicie jest niepodobne do innych nie tylko z powodu skromnego wyglądu. Miejsce to odwiedza niewiele wiernych – rocznie ok. 10 tys. osób, z czego jedna trzecia to pielgrzymi z zagranicy, głównie Polacy, Kubańczycy i Filipińczycy. Wytłumaczeniem dla niewielkiej liczby pielgrzymów z Japonii może być fakt, że społeczność katolicka jest tu nieliczna, to zaledwie ok. 0,3 proc. społeczeństwa, czyli mniej więcej 500 tys. osób. Tomasz Terlikowski wskazuje inny powód. – Kult Matki Bożej z Akicie nie przyjął się w Japonii ze względu na negatywne stanowisko wobec objawień kościelnej komisji badającej ich wiarygodność w 1976 roku – tłumaczy. Na jej czele stał znany mariolog z Tokio, ks. Garcia Evangelista, mający duży autorytet wśród duchownych. Biskup Ito w 1984 roku uznał jednak nadprzyrodzony charakter objawień, a w 1988 roku kardynał Joseph Ratzinger ogłosił, że są one autentyczne. Mimo to część duchownych w Japonii wciąż zachowuje dystans wobec tych zdarzeń. Według ks. Zygmunta Kwiatkowskiego SJ, autora książki „Akita. Matka Boska Japońska. Tajemnica objawień”, która niedawno ukazała się drukiem, przełomowe znaczenie dla poznania orędzia z Akity może mieć decyzja papieża Franciszka. W czasie eskalacji wojny na Bliskim Wschodzie papież zarządził modlitwę w intencji pokoju w tym regionie. Misja ta została w sposób szczególny powierzona dziesięciu sanktuariom w różnych częściach świata. Obok tak znanych jak Lourdes, Fatima czy Częstochowa, znalazła się także Akita, co ostatecznie powinno rozwiać wątpliwości w sprawie autentyczności objawień Matki Bożej Japońskiej. • Matka płacząca nad zwłokami swego dziecka to wyjątkowy motyw literacki, który można odnaleźć w utworach wszystkich epok. Po raz pierwszy został opisany w "Piśmie św.". Św. Jan Ewangelista opisał żal Matki Bożej po męczeńskiej śmierci Jezusa Chrystusa. Płacząca figurka Matki Boskiej z Niżankowic Autor Wiadomość Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55Posty: 316 Płaczące figurki i im podobne to dowód z niewiedzy: "nie wiemy jak, więc to Bóg". Dowód bezwartościowy na tym etapie. _________________Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary. Śr wrz 24, 2008 17:59 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 Więc "wiedzący" w interesie nierozumnych winni przestawić udokumentowane dowody fałszu....podaj link, ekspertyzy...albo zamilknij, bo Twoje "uczony wywody" pustosłowa są żałosne. Śr wrz 24, 2008 18:14 movsd Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15Posty: 815 Alus napisał(a):Więc "wiedzący" w interesie nierozumnych winni przestawić udokumentowane dowody fałszu O nie nie! Ty twierdzisz że to cud - ty to udowadniasz. W przeciwnym razie nie ma o czym mówić. Tak zresztą jest z każdą hipotezą naukową - dopóki się nie przedstawi dowodów jest ona tylko bezwartościową hipotezą. Śr wrz 24, 2008 18:26 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 Przeczytaj zatem moje wypowiedzi w tym wątku - czy wypowiadam się autorytatywnie o cudzie, w przeciwieństwie do osób, które "wiedzą", że napewno nie jest to żadne nadprzyrodzone zjawisko. Tylko nie potrafią tego racjonalnie udowodnić, udokumentować. Śr wrz 24, 2008 18:40 Atei_ Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55Posty: 316 Cytuj:w przeciwieństwie do osób, które "wiedzą", że napewno nie jest to żadne nadprzyrodzone nie potrafią tego racjonalnie udowodnić, udokumentować. Na świecie jest wiele zjawisk które na pierwszy rzut oka wydają się być czymś nadzwyczajnym, a potem okazuje się, że to nic niezwykłego. Dlaczego i w tym przypadku miałoby być inaczej? Dowód z niewiedzy nie jest wartościowy. Tego też nie potrafię wyjaśnić: (program typu "mam talent"). Mimo tego nie uważam, że tamta para wykorzystywała paranormalne umiejętności. _________________Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary. Śr wrz 24, 2008 19:01 Anonim (konto usunięte) Alus napisał(a):desmaskatorzy "oszustw" Kościoła powinni w try miga wykazać kłamastwo i zatem stoi na przeszkodzie aby "naukowo" zdementować "efekt płaczacej figurki"?????...paplanie na forum nic nie wyjaśnia Czy myślisz, że jak ktoś robi na Matce Boskiej niezłą kasę, to pozwoli jakiemuś ateiście go zdemaskować i pozwoli badać figurę, w dodatku świętą ? Zresztą w meksyku bodajże sprzedaje się takie specjalne figurki, które płaczą. Śr wrz 24, 2008 22:17 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 "Bodajże" to nie argument ....specjalne figurki sprzedawane na straganach, to bibeloty i tak są tylko traktowane, element folkloru i pracy rzemieslników Pierwsze co robi Kościół w przypadku zjawiska płaczących figur ( nie mówię o tych jarmarcznych ), to zleca ich wszechstronne badanie fachowym laboratoriom, instytutom naukowym. I tylko w przypadku takich, które otrzymują z gremium naukowym diagnozę iż są to krople łez ludzich, czy oznakowane grupy krwi, w przypadku krwawych łez, wydawane jest zezwolenie na pielgrzymowanie. "Ktoś robi na Matce Boskiej duża kasę"...jak zwykle sprowadzanie wszyskiego do mamony - ten koronny "argument" jest tak wyświechtany, że inteligentnym ateistom stanowi ujmę posługiwanie się nim Cz wrz 25, 2008 8:15 Sympatyk Lewicy Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59Posty: 206 Te płaczące figurki, wizerunki na szybach, ślady w zbożu i inne znaki to według mnie kompletna bzdura. Albo na prawdę wierzycie w Boga, albo potrzebujecie tych żałosnych cudzików aby móc uwierzyć. Gdyby Wszechmogący Bóg chciał dać Wam jakiś znak, to na pewno stać by go było na coś bardziej spektakularnego. Toż to David Copperfield robi lepsze cuda, jak choćby znikniecie 70 tonowego pociągu, a to tylko sztuczka iluzjonisty. Cz wrz 25, 2008 8:38 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 Na jakiej podstawie przemawiasz w imieniu Boga, że stać Go na więcej, na coś bardziej spektakularnego?....On przemawia do ludzi i dostosowuje swoje znaki adekwatnie do ich mentalności. Tyle, że Kościół nie zajmuje się iluzjami ani na scenie, ani na szybach, ni w zbożu i nikomu nie zaleca wiary w nie:D Cz wrz 25, 2008 11:22 R6 Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58Posty: 3079 Do mnie widać i Bóg nie potrafi znaków dostosować. _________________Wadą wiary jest to, że jest wiarą. ... , Cz wrz 25, 2008 11:26 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 To Twoje zdanie Cz wrz 25, 2008 11:32 Majkel ze Stalowej zbanowany na stałe Dołączył(a): N lut 03, 2008 0:23Posty: 246 Przy okazji i ja wtrącę swoje pomysły. Na moje pytanie: Kim jest Maryja? Kościół odpowiada: jest Matką Syna Bożego Jezusa Chrystusa a także Matką Kościoła. Na moje pytanie: w jaki sposób Maryja jest Matką Kościoła? Kościół odpowiada: od wieków uczestniczy w historii Kościoła jako Orędowniczka do Boga i wstawia się za światem. Na moje pytanie: w jaki sposób powinienem nawiązać osobisty kontakt z Maryją? Kościół odpowiada - poprzez modlitwę różańcową. Na moje pytanie: w takim razie czy Maryja jest obecna przy mnie tylko podczas modlitwy różańcowej? Kościół odpowiada: Nie, lecz Maryja jest także Twoją Matką i jest przy Tobie zawsze, lecz w sposób szczególny jest obecna podczas modlitwy różańcowej. Na moje pytanie: Czy Matka Boska jest bytem transcendentnym? Kościół odpowiada: Maryja jest już wniebowzięta lecz jest obecna zawsze i wszędzie, o ile Ją prosić będziemy w szczerej modlitwie. Na moje pytanie: Dlaczego Maryja nie może mi się objawić jako dobra Matka w swym ciele i od czasu do czasu mnie przytulić? Kościół zwiesza mordę i mówi: Nie wiadomo. To od niej wszystko zależy komu i kiedy ma się objawić. Na moje pytanie: Czy ona przypadkiem nie wie, że większość ludzi to "Tomasze" i że potrzebują dowodu zmysłowego? Kościół trzaska mi drzwiami przed nosem i krzyczy: Maryja objawia się tylko prostym i szczerym sercom które wierzą. A ja idę dalej i robię to, co do mnie należy... Cz wrz 25, 2008 11:40 Sympatyk Lewicy Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59Posty: 206 Alus napisał(a):Na jakiej podstawie przemawiasz w imieniu Boga, że stać Go na więcej, na coś bardziej spektakularnego?....DNie przemawiam w imieniu Boga, w którego nie wierzę tylko wyciągam logiczne wnioski. Gdyby istniał i chciał dać znak to jako Wszechmogący zrobiłby to porządnie. Alus napisał(a):....On przemawia do ludzi i dostosowuje swoje znaki adekwatnie do ich To znaczy, że jak ktoś ma krytyczny umysł to znak mu się nie należy? Tylko takie prymitywne znaki dla mało dociekliwych? Kościół zajmuje się cudami, w tym sensie, że weryfikuje co cudem jest a co nie. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie to czyni, bo to co wydaje się cudem dziś, jutro może być wytłumaczone w sposób naukowy. Cz wrz 25, 2008 12:43 Alus Dołączył(a): Śr cze 02, 2004 17:39Posty: 41856 "...to znak mu się nie należy"...ależ wszystkim się należy, tylko - ""Jesli Mojzesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z grobu powstał, nie uwierzą" (Łk 16,31)....nie wierzą Chrystusowi, Jego Kościołowi - nie uwierza w żadne znaki Może być i wyjaśniony...ale Kościół orzeka w czasie terażniejszym, na etapie akualnie dostepnej wiedzy, nauki....nie przewiduje przyszłości Cz wrz 25, 2008 13:11 Wierzba Dołączył(a): Wt sie 19, 2008 7:54Posty: 413 Odnośnie "płaczących posągów" sprawa często jest dość prosta. Jeżeli posąg jest wykonany z porowatego materiału, np. gipsu lub wypalonej gliny, i jest pusty w środku, wystarczy pomalować go emalią, a do wnętrza nalać wody. Warstwa porowatego materiału wchłania płyn, a emalia zapobiega jego wydostaniu się na zewnątrz. Wystarczy wtedy tylko wykonać drobne zadrapania na powłoce emalii, np. w kąciku oczu posągu, by figura nagle zaczęła płakać. Zostało to udowodnione przez włoskiego chemika, L. Garlaschelliego, badającego kwestię płaczących posągów bodajże w 1995 roku. Nie wszystkie przypadki daje radę wyjaśnić tą metodą, niemniej jest to sposób, który zastosowano już w wielu "płaczących" figurach. Czemu ktoś miałby zawracać sobie głowę mistyfikacją? Pomyślmy o małej, spokojnej parafii, do której nagle zjeżdżają się wierni, by się pomodlić przez "cudowną" figurą. Przy okazji uczestnicząc w mszach świętych, składając datki, może kupując też obrazki, różańce i inne takie akcesoria, jakich pełno w podobnych miejscach. Odpowiedź nasuwa się sama. W takich wypadkach nikomu jakoś nie spieszy się do laboratorium, tylko przed ołtarz i do kamery... Niektórzy bardzo chcą wierzyć w cuda, nawet zupełnie w ciemno. Cz wrz 25, 2008 16:03 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników
Wędrująca figurka Matki Bożej. Zwyczaj ten praktykowany jest w wielu polskich parafiach. Znany jest także w Niemczech pod nazwą "Frauentragen". Polega na przyjmowaniu figury Matki Bożej z kościoła po roratach do tej rodziny, której dziecko wyciągnęło szczęśliwy los. Rodzina ta wraz z dziećmi przyjmuje figurę Matki Bożej na
Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 77 ogłoszeń Znaleziono 77 ogłoszeń Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Matka boska malowana na pniu drzewa Dekoracje » Figurki i rzeźby 259 zł Siewierz dzisiaj 17:48 Figurka matki boskiej Notre Dame Sport i Hobby » Kolekcje 250 zł Augustów dzisiaj 10:54 Stara figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 400 zł Warszawa, Śródmieście wczoraj 17:25 Stara ręcznie wykonana drewniana figurka Matki Boskiej z dzieciątkiem Sport i Hobby » Kolekcje 160 zł Koło wczoraj 14:23 Stara figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 80 zł Warszawa, Śródmieście wczoraj 14:00 Stara ręcznie wykonana drewniana figurka Matki Boskiej z dzieciątkiem Sport i Hobby » Kolekcje 180 zł Koło wczoraj 08:55 Kapliczka z figurka Matki Boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 210 zł Rycerka Górna 30 lip Obraz figurka Matki Boskiej, Józefa, Jezusa, święta rodzina Sport i Hobby » Kolekcje 45 zł Wrocław, Krzyki 29 lip Zdjęcie 3D w szkle Matki Boskiej Łaskawej z Krzeszowa Dekoracje » Figurki i rzeźby 100 zł Do negocjacji Lwówek Śląski 28 lip Stara ręcznie wykonana drewniana figurka Matki Boskiej z dzieciątkiem Sport i Hobby » Kolekcje 160 zł Koło 28 lip Stara ręcznie wykonana drewniana figurka Matki Boskiej 41 cm Sport i Hobby » Kolekcje 150 zł Koło 28 lip Stara ręcznie wykonana drewniana figurka Matki Boskiej z dzieciątkiem Sport i Hobby » Kolekcje 160 zł Koło 28 lip Płaskorzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem Dekoracje » Figurki i rzeźby 130 zł Do negocjacji Kąty Wrocławskie 28 lip Rzeźba Matki Boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 100 zł Szczecin, Bukowo 28 lip Stara gipsowa figurka Matki Boskiej VINTAGE Sport i Hobby » Kolekcje 350 zł Kluczbork 27 lip Zabytkowa figurka Matki Boskiej z Lourdes bardzo stara VINTAGE Sport i Hobby » Kolekcje 300 zł Kluczbork 27 lip Figurka Matki Boskiej ze szkaplerzem Dekoracje » Figurki i rzeźby 12 zł Piekary Śląskie 27 lip Antyczna XIX wieczna figurka Matki Boskiej przywiezionej ze Lwowa Sport i Hobby » Kolekcje 90 zł Warszawa, Praga-Północ 27 lip Stara figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 150 zł Warszawa, Śródmieście 27 lip Figurka Matki Boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 10 zł Szczecin, Centrum 27 lip Gipsowa figurka matki boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 35 zł Skawina 27 lip Stara mała porcelanowa figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 40 zł Koło 27 lip figurka matka boska maryjka dewocjonalia brocante Dekoracje » Figurki i rzeźby 120 zł Krosno 26 lip Figura Matki Boskiej 40 cm Dekoracje » Figurki i rzeźby 300 zł Poznań, Górczyn 26 lip Figurka Matki Boskiej z Niepokalanowa 25cm Sport i Hobby » Kolekcje 50 zł Warszawa, Ursynów 26 lip Stara figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 70 zł Wałbrzych 25 lip Figurka gipsowa Matki Boskiej 10 cm Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Płósy 25 lip dewocjonalia, obrazek Matki Boskiej i figurka aniola Sport i Hobby » Kolekcje 22 zł Warszawa, Wola 25 lip Porcelanowa figurka dziewczynka matka boska fatima Sport i Hobby » Kolekcje 100 zł Osiek 25 lip Figura matki boskiej 25cm Dekoracje » Figurki i rzeźby 200 zł Przasnysz 25 lip Drewniane figurki Pana Jezusa i Matki Boskiej kolekcja antyk Sport i Hobby » Kolekcje 250 zł Do negocjacji Gliwice, Szobiszowice 24 lip Figurka Matki Boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 490 zł Olesno 24 lip Forma foremka silikonowa Maryja z Matka Boską figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 40 zł Tarnowskie Góry 24 lip Forma foremka silikonowa Maryja z Matka Boską figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 40 zł Tarnowskie Góry 24 lip Figurka Matki Boskiej nowa Dekoracje » Figurki i rzeźby 80 zł Do negocjacji Warszawa, Białołęka 23 lip Figurka Matki Boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 250 zł Do negocjacji Bór Zapilski 22 lip Stara figurka Matki Boskiej Sport i Hobby » Kolekcje 350 zł Gorzów Wielkopolski 22 lip Figurka Matki Boskiej Dekoracje » Figurki i rzeźby 100 zł Skawica 22 lip Figurka gipsowa Matki Boskiej duża vintage Sport i Hobby » Kolekcje 600 zł Kluczbork 21 lipOd 3 sierpnia 2020 mnożą się pogłoski o domniemanym cudzie na Piazza Paolino Arnesano w Carmiano we Włoszech. Tamtejszy posąg Matki Boskiej zaczął płakać krwawymi łzami. O rzekomym cudzie poinformował 5 sierpnia 2020 dziennik La Republica jak również telewizja Canale 85. Płacząca figura przyciągnęła uwagę ogromnej liczby
Film oraz informację otrzymałam od Ewy Jurasz, szefowej Echa Medziugorja, tłumaczki języka włoskiego, która tłumaczy wszystkie spotkania z Gisellą podczas Jej pobytu w Polsce Fatimska figurka Matki Bożej zapłakała jako znak, o który poprosiła Gisella podczas Apelu Jasnogórskiego po kolacji, po spotkaniu w Radęcinie 2021. Przed rozpoczęciem kolacji, na plebanii, Giselli objawiła się Maryja i przekazała słowa odnośnie Polski. Film publikuję za wiedzą, zgodą i błogosławieństwem ks. dra Grzegorza Bliźniaka A oto nagranie z przesłaniem dla Polski i kilka zdań od Ewy Jurasz Przy stole były prowadzone rozmowy na temat Polski. W pewnym momencie Gisella podeszła do klęcznika i miała objawienie Matki Bożej Potem przekazała Jej słowa: nie martwcie się o Polskę. Przeżyje wstrząs, jedna część zostanie dotknięta, ale pozostała część Polski nie! Dlatego, że ją ochraniam ze względu na wielką wiarę Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika. FIGURKA LED MATKI BOSKIEJ NA CMENTARZ DO KAPLICZKI. Stan Nowy Czas palenia więcej niż 75h Liczba sztuk 1 szt. 148, 90